W większości krajów na świecie mediacja jest uznaną i powszechną metodą rozwiązywania sporów między ludźmi. W USA tylko 5% spraw zgłoszonych do sądu trafia na wokandę, reszta rozwiązywana jest polubownie. Porozumienie osiągnięte poprzez rozwiązanie konfliktu, a nie rozstrzygnięcie - zgodnie z wolą np. arbitra, czy sędziego, jest akceptowane i uznawane przez strony. Trudno nie zgodzić się i nie respektować decyzji, w której podejmowaniu brało się czynny udział, o wiele łatwiej nie uznać i odwołać się od decyzji sędziego.
Mediacja, która jest prowadzona poza sądem, daje możliwość rozmowy o problemach i konfliktach w neutralnej, a nawet przyjaznej atmosferze, sprzyjającej swobodnym wypowiedziom stron oraz rozładowaniu emocji. Mediacja bowiem, jak to określa ekspert Europy Rady Europy ds. mediacji i sprawiedliwości naprawczej Martin Wright, to proces ludzki, nie sądowy, który unowocześnia proces karny i budzi szacunek dla sprawiedliwości.
Mediacja jest pomocna we wszelkich problemach i sporach między ludźmi. Prowadzona jest zarówno w sprawach sądowych, jak i prywatnych – zgłoszona przez strony, które nie radzą sobie już z problemami i konfliktami. Między innymi w sporach rodzinnych, pracowniczych, rówieśniczych, sąsiedzkich, gospodarczych, szkolnych, oświatowych.
Mediacja sądowa jest prowadzona sprawach karnych i z nieletnimi sprawcami czynów karalnych. Instytucja mediacji ofiara – sprawca, jako forma sprawiedliwości naprawczej, powstała z potrzeby zadośćuczynienia pokrzywdzonemu za wyrządzoną szkodę i doznaną krzywdę. Złamanie prawa wyrównuje się poprzez naprawienie szkody, a pokrzywdzony w aktywny sposób uczestniczy w podjęciu decyzji – ważne są jego problemy i potrzeby. W trakcie mediacji zwraca się szczególną uwagę na zrozumienie przez sprawcę krzywdy jaką wyrządził osobie pokrzywdzonej oraz na wzięcie przez sprawcę odpowiedzialności za naprawienie szkody i zadośćuczynienie
W sprawiedliwości karnej punktem zainteresowania jest głównie przestępstwo i przestępca, nie ma tu wiele miejsca dla pokrzywdzonego. Łamanie prawa wyrównuje się poprzez ukaranie sprawcy. Zadośćuczynienie dla pokrzywdzonego jak i jego oczekiwania i potrzeby w ogóle nie są brane pod uwagę, nie ma na nie miejsca w procesie karnym.
autor: PCM